Wybraliśmy się z dziećmi do lasu i zamiast grzybów spotkaliśmy piratów, jeśli ktoś myślał, że w lesie Arkońskim nie ma indiańskich wigwamów to się bardzo mylił 🙂 Syrenka w muszelce też tam była ale jak się tam znalazła to nikt nie wiedział. Wizyta w świecie bajek to wspaniałe przeżycie. Wracając do domu nasze buzie były uśmiechnięte od ucha do ucha , kto by pomyślał , że zamiast grzybów spotkamy piratów.