W dn. 20 marca br. w ramach projektu Prawy brzeg kultury „Cztery strony świata” uczestniczyliśmy w spotkaniu z Ramą, Syryjką od sześciu lat mieszkającą w Szczecinie. Spotkanie odbyło się w „Domu nad jeziorem”, a obecni byli przedstawiciele wszystkich prawobrzeżnych placówek.
Rama opowiedziała nam o swoim kraju, o wojnie, o rodakach, którzy zmuszeni byli opuścić Syrię, o trudnych początkach „nowego życia” w Polsce. Nasz gość świetnie mówi po polsku, więc nie mieliśmy żadnych trudności w porozumiewaniu się z nim. Zadawaliśmy wiele pytań, próbowaliśmy szukać podobieństw między naszymi krajami w zwyczajach, obchodzonych świętach, potrawach czy sposobach spędzania czasu wolnego. Dowiedzieliśmy się m.in., że stolica Syrii, Damaszek jest najstarszym, ciągle zamieszkanym miastem świata, że ulubioną rozrywką Syryjczyków jest przesiadywanie w kawiarniach, gdzie pali się szisze ( fajki wodne), gra w szachy i oczywiście pije wyśmienitą kawę. Przełykaliśmy ślinę słuchając o tradycyjnych potrawach tj. falafelach ( kulki z ciecierzycy), szawarmie ( znanej powszechnie jako kebab) czy hummusie ( pasta z ciecierzycy, czosnku i soku cytrynowego). Rama powiedziała nam, że najbardziej w Szczecinie podobają jej się Wały Chrobrego i że potrawą, która bardzo nie przypadła jej do gustu jest biały barszcz. Tradycyjnie już poddani zostaliśmy testowi – wzięliśmy udział w quizie na temat Syrii, czasem pomagaliśmy sobie podpowiadając prawidłowe odpowiedzi.
Spotkanie przebiegło w serdecznej atmosferze, cieszyliśmy się z wizyty gościa, miło było spotkać znajomych z innych placówek. Honory gospodarza domu pełnił czteroletni Marcin, który ujął wszystkich gościnnością – przy wejściu witał się wylewnie ( uściski, podanie dłoni), a po spotkaniu wziął Ramę za rękę, zaprowadził do swojego pokoju i zaproponował wspólną zabawę autkami. Oczywiście na koniec wszyscy bez wyjątku zrobiliśmy sobie z gościem pamiątkowe zdjęcie. I to niejedno…